Najnowsze wpisy


sty 10 2004 thc thc thc thc thc thc thc thc....cool czas.......
Komentarze: 2

 tralla lalla..... co za mily dzionek...zaraz sobie zajaram gandzię bo mi kumpela dala w prezencie niezlą śmieszke.... czy ja kiedyś się zmienię??? nie wiem nawet czy  warto...

No i szczęsliwiutka jestem bo....umówiam sie na jutro z takim slodziutkim boy-em...miodzio.... ehh....

Pituś - mój brat cioteczny a jednoczesnie najlepszy przyjaciel i powiernik ma za chwilę wpaśc by razem zzaBaKKKKAĆ

dobra, to na tyle ...nic nie poradzę że tak nudno piszę... nara!

dziefczynka_na_haju : :
sty 06 2004 Cudem jest...że żyje...
Komentarze: 0

Co tu dużo mówić... zjebane życie, zjebany świat. Nie chciala bym żeby ktoś pomyślal sobie że ciągle tylko sie użalam, ale nie potrafie udawać szczęśliwej gdy nią nie jestem..............

:( cóż...chyba już taki mój los by ciągle gubić się nawet we wasnym życiu... czuję się tu już nikomu nie potrzebna, czuję że nic nie znaczę, a w dodatku moje istnnienie sprawia innym tylko problemy.... 

"(...) Bo nie ma we mnie nic, i nic nie jestem wart(A), a czerwień mojej krwi to chyba jakiś żart i zapominać chcę tak często jak się da, że nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart(...)"

dawno tu nie pisalam ale to dlatego że musialam wyleczyć się po Sylwestrze.....  Mam taki dom na wsi (200km z tąd) {w którym wychowala się moja stara...}. W tym domu nikt oczywiście nie mieszka...często bywalam tam na wakacje....no i w tego Sylwestra zrobilam sobie tam imprezkę Sylwestrową ze znajomymi...to byla ostro-alkoholowa imprezka...no i ostra jazda w kosmos po dragach....

dziefczynka_na_haju : :
gru 29 2003 Bez szans na.....PRZEŻYCIE
Komentarze: 1

Kolejny dzień... Ledwo dostalam sie do kompa, musialam najpierw usunaąć z przed monitora braciaka :) W tym domu to kurwa oszalec mozna. Nie za bardzo mam co pisac. Slucham wlasnie techno i sobhie macham gówką...stesknilam sie za Lokomotywą.... Ide na jointa. 

dziefczynka_na_haju : :
gru 28 2003 Ćpanie na ekranie........
Komentarze: 2

Co za dzień... Nudy pożerają moją glówkę.Wczoraj dosyć ostro przyćpalam i dziś czuję się trupem.......:(  Moje życie to wieczna balanga a potem kac:( Anka zaprosila mnie na urodzinki ale raczej nie skorzystam z zaproszenia....bo mam inne plany...   Czuję się taką malą glupiutką dziewczynką ( to speed wyżera mi już mózg...) Stara dzis snula mi kazania na temat "gdzie szlajalaś się calą noc???" Nic nie poradzę ze byla imprezka u Boxerka (jak moglabym ją ominąć...)  Od czasu śmierci Krzyśka ( to już 3 latka......) nie umiem zorganizować sobie czasu bez imprez na których można skolować coś za darmo i sobie przyćpać...Dobra musze lecieć... PA PA

dziefczynka_na_haju : :