sty 06 2004

Cudem jest...że żyje...


Komentarze: 0

Co tu dużo mówić... zjebane życie, zjebany świat. Nie chciala bym żeby ktoś pomyślal sobie że ciągle tylko sie użalam, ale nie potrafie udawać szczęśliwej gdy nią nie jestem..............

:( cóż...chyba już taki mój los by ciągle gubić się nawet we wasnym życiu... czuję się tu już nikomu nie potrzebna, czuję że nic nie znaczę, a w dodatku moje istnnienie sprawia innym tylko problemy.... 

"(...) Bo nie ma we mnie nic, i nic nie jestem wart(A), a czerwień mojej krwi to chyba jakiś żart i zapominać chcę tak często jak się da, że nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart(...)"

dawno tu nie pisalam ale to dlatego że musialam wyleczyć się po Sylwestrze.....  Mam taki dom na wsi (200km z tąd) {w którym wychowala się moja stara...}. W tym domu nikt oczywiście nie mieszka...często bywalam tam na wakacje....no i w tego Sylwestra zrobilam sobie tam imprezkę Sylwestrową ze znajomymi...to byla ostro-alkoholowa imprezka...no i ostra jazda w kosmos po dragach....

dziefczynka_na_haju : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz